19 maja nasze przedszkolaki wybrały się do Poznania, aby obejrzeć spektakl "Jaś i Małgosia" oparty na baśni braci Grimm. Przedstawienie bardzo przypadło wszystkim do gustu.
Twórcy spektaklu wykorzystali motyw i perypetie dwojga rodzeństwa - Jasia i Małgosi - którzy podstępnie zostali wysłani do lasu przez złą macochę. Z dala od swojego domu, musieli zmierzyć się z wynikającymi z tego niebezpieczeństwami, a w szczególności z podstępną Babą Jagą. Złej wiedźmie udało się skusić dzieci wspaniałościami, jakie kryły się w jej chatce. Na szczęście, dzięki rezolutnej Małgosi i pomocy dobrego ducha lasu wszystko, jak na bajkę przystało, skończyło się dobrze.
I tak na przykład Baba Jaga nie została spalona w piecu tylko w nim zamknięta, a dobroduszny leśny duszek sprawił, że miała tam towarzystwo złej macochy.
Piękne kostiumy połączone z maską urzekły dzieci, a scenografia wprowadziła widza w magiczny świat teatru. Tu dzieci, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znalazły się: to na ganku domu Jasia i Małgosi, to w magicznym lesie, a już za chwilę w chatce z piernika Baby Jagi. Emocji, śmiechu i trochę strachu było co niemiara. Dzieci obserwowały co się działo na scenie z niezmąconą uwagą, spontanicznie reagując na wzruszające , dowcipne i pouczające perypetie. Dorośli zresztą teżświetnie się bawili.
A sama przejażdżka dwupiętrowym autokarem była dla dzieci dużym przeżyciem. Do Poznania Koniki Polne i Żuczki jechały na górze, w powrotnej drodze odwrotnie - Mrówki i Motylki do góry, a Koniki na dole.